Najważniejsze zalety:
Uważa się, że najlepszy czujnik czadu powinien działać niezawodnie przez cały czas. To samo można powiedzieć o modelu marki Kidde. Jest on zasilany baterią, która nie wymaga wymiany przez cały okres użytkowania, nawet do 10 lat. Sprzęt ma niewielkie wymiary, ale został wyposażony w czytelny wyświetlacz LCD. Sygnał alarmowy jest głośny, więc na pewno go usłyszymy.
Najważniejsze wady:
Przeanalizowane opinie o Kidde 10LLDCO dowodzą, że początkowo obsługa urządzenia jest trochę kłopotliwa. Jest to spowodowane m.in. tym, że w dołączonej do czujnika instrukcji trudno jest znaleźć wyjaśnienie wszystkich istotnych kwestii.
Werdykt: 9.7/10
Jak przekonują kupujący, warto zamontować detektor w swoim domu i czuć się bezpiecznie, w szczególności w okresie grzewczym. Cena Kidde 10LLDCO nie jest zbyt wysoka, co jest dodatkową zachętą do zakupu. Ten niewielki sprzęt sprawdza się nie tylko w wolnostojących domach i mieszkaniach w bloku, ale także w przyczepach kempingowych i na łodziach.
OPIS PODSTAWOWYCH CECH PRODUKTU
Łatwy montaż
Zamontowanie czujnika nie stanowi żadnego problemu. Jest on przystosowany do zawieszenia na ścianie. Potrzebne do tego śrubki zostały dołączone do zestawu. Co ważne, detektor jest wyposażony w specjalną blokadę uniemożliwiającą zdemontowanie go przez osoby postronne czy dzieci. Jeśli nie mamy możliwości przymocowania urządzenia do ściany, możemy ustawić go na półce. Ma ono kompaktowe wymiary i jest lekkie, w dodatku wykazuje odporność na uszkodzenia i wstrząsy.
Przycisk Test
Na obudowie można zauważyć przycisk Test. Daje on możliwość sprawdzenia, w jaki sposób działa detektor. Po wciśnięciu guzika czujnik przeprowadza kontrolny test, więc możemy się przekonać, jak brzmi sygnał alarmowy, aby w razie konieczności móc szybko zareagować. Ten sam przycisk służy też do wyłączenia alarmu.
Gwarancja niezawodności
Przeprowadzony test Kidde 10LLDCO pokazał, że czujnik niezawodnie działa przez cały czas. Nie trzeba się obawiać, że nie zostaniemy poinformowani o nagłym wzroście stężenia tlenku węgla w domu, co mogłoby być bardzo niebezpieczne. Sprzęt ma certyfikat, który potwierdza, że spełnia wymogi polskiej normy PN EN 50291-1: 2010. Dowodem na to jest też specjalne badanie niezależnej jednostki BSI (British Standard Institute). Czujnik wyposażono w sensor elektrochemiczny, który działa przez 10 lat. Po upływie tego czasu detektor sam informuje o konieczności wymienienia go na nowy model. Wówczas na obudowie zaświeca się dioda LED. Trzeba też podkreślić, że na sposób działania urządzenia nie wpływają negatywnie czynniki zewnętrzne. Może ono pracować w pomieszczeniu o podwyższonym poziomie wilgotności powietrza (do 90%) i w temperaturze mieszczącej się w zakresie od 0 do +40 st. C.
Głośny alarm
Alarm informujący o podwyższonym poziomie tlenu węgla jest na tyle głośny, że z pewnością usłyszą go wszyscy domownicy. Będzie on słyszany we wszystkich pomieszczeniach w domu, nie ma też ryzyka, że nie wybudzi nas ze snu. Montując detektor możemy lepiej zadbać o bezpieczeństwo całej rodziny. Trzeba pamiętać, że CO, czyli tlenek węgla, jest bezbarwnym i bezwonnym gazem, dlatego sami go nie wyczujemy. Objawy zatrucia nim są różne, a wszystko zależy od jego stężenia w powietrzu. Może to być tylko lekki ból głowy, zawroty i wymioty lub nawet utrata przytomności i śmierć.
Dodaj komentarz
0 KOMENTARZ